Miło Cię widzieć.
Wreszcie, co najmniej 10 lat za późno, odpaliłam własną stronę. Na swoją obronę mam tylko tyle, że od 20 lat piszę w pracy, no i wiecie jak to jest, nie chciało mi się już pisać po pracy. Szczególnie, że przez jakieś 10 lat z tych 20 miałam zazwyczaj dwie-trzy roboty na zakładkę – pracę główną, fuchy produkcyjne, kampanie wizerunkowe, tłumaczenia, teksty reklamowe, artykuły na zamówienie. Serio, komu by się chciało jeszcze pisać bloga?
Wystarczyło wyprowadzić się z Warszawy na wieś, dać sobie czas i przestrzeń na spokojne myślenie, nie tracić ton czasu i energii na zarabianie na codzienność, żeby się zachciało. Poza tym, uznałam, że to najwyższa pora zebrać w jednym miejscu wszystko, co robię – teksty, zdjęcia, wideo, programy, podcasty, obrazki. Zapraszam do świata ciszy i spokoju.
Fot. Ewa Przedpełska
Cześć! Już mi się podoba, najpierw mnie urzekła subtelność graficzna tego bloga. Już samo to dało poczucie takiej delikatności, która sprawia, że można przenieść się w myślach gdzieś daleko od miasta, zgiełku i szumu. A wszystko po to, aby odnaleźć ciszę i spokój. Czekam na więcej.
Bardzo dziękuję, miło że to dostrzegasz, zależało mi, żeby było subtelnie i minimalistycznie. Mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej 🙂