03.02.2023

Styczeń

Czy ciebie styczeń też tak przeczołgał?

Nowy Rok, 12 stopni, spacer bez kurtek i pełne słońce.

A potem ochłodzenie i niesamowite, piękne mgły, które spowijały naszą dolinę każdego dnia o poranku.

A potem chmury, które zasnuły całą Polskę i sprawiły, że każdy z kim rozmawiałam, mówił to samo – czuję się beznadziejnie, mam doła, nie widać światła od wielu, wielu dni…

Dla mnie ten styczeń był świetny, choć też trudny, bo reaguję niezwykle mocno na zmiany pogody. Ale! Miewałam takie lata, kiedy w styczniu właśnie bardzo mocno czułam, jakbym była w jakimś stanie permanentnego wypalenia, które chciałam ukryć przed wszystkimi, a szczególnie przed samą sobą. Tym razem było zupełnie inaczej. 

Przez lata nauki odpuszczania, wreszcie nie mam takich wygórowanych wymagań wobec siebie – żeby być w środku zimy na tak samo intensywnych obrotach jak latem. Dzięki temu jakoś jest łatwiej i wiele rzeczy samo przychodzi. 

Pierwszy raz w życiu przez cały miesiąc codziennie ćwiczyłam jogę. Podkreślam: pierwszy raz w życiu. Nawet “przed dzieckiem” nigdy nie miałam aż tyle… no właśnie – czasu, kondycji, samozaparcia? Zawsze potrafiłam sobie znaleźć wymówkę że dziś nie, bo…. a tak naprawde chyba nie miałam po prostu energii. Byłam wiecznie zmęczona tym napinaniem się, by być na 100% wszędzie, być mistrzem świata wszystkiego. A w tym roku? Po prostu codziennie stawałam na macie i była w tym jakaś lekkość, bo nie uważałam, że muszę to robić, po prostu chciałam.

Moim celem na ten rok jest dążenie do większego minimalizmu, skupienie się na twórczości, na słuchaniu, co mówi moje serce. A Twoim?

Zobacz mój najnowszy film na YouTube:

Subskrybuj
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Dominika
Dominika
1 rok temu

Piękny film. Skąd taka piękna ścieżka muzyczna? Znajdę gdzieś nuty do niej? 🙂

Dagmara
Dagmara
1 rok temu

Tak, cała zima tego roku była specyficzna i trudna, z różnych powodów. Bardzo klimatyczny film.

Emilia
Emilia
1 rok temu

Piękny i kojący film.
Serdeczności :*
Emilia